Orzeł Sypniewo - strona oficjalna

Na spotkanie z Kurpikiem Kadzidło wychodzimy praktycznie w identycznym składzie jak poprzedni poza małymi poprawkami, od prawej : Jarek Żołyński, Damian Rekosz, Michał Sztąberski, Patryk Żebrowski, Daniel Śmieciński, Marcin Gutowski, Adrian Beczak, Paweł Zalewski, Mateusz Turek, Paweł Glinka, Artur Rawa, natomiast na ławce znajdują się również :  Patryk Sypniewski, Daniel Dworecki, Paweł Kruk, Jakub Chaberek, Rafał Ostrowski, Konrad Kotowski

Rozpoczynamy rozgrywki wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego. Orzeł rozpoczyna jako pierwsze i zaczynamy grać, operować w jakiś sposób piłkę lecz wiedzieliśmy, że Kurpik będzie grał bardzo pressingiem oraz agresywnie i tak też było. Orzeł na samym początku miał 4 okazję aby zmienić spotkania już na początku ale świetnie interweniował w tym bramkarz rywali. Zaledwie 4' od rozpoczęcia meczu, Kurpik wychodzi na prowadzenie po składnej akcji i przegrywamy (1:0). Ciężko było grać przy takim upale ale się nie poddawaliśmy i stwarzaliśmy sobie my jak i drużyna przeciwna okazję do zmiany wyniku lecz brakowało szczęścia. W 27' Kadzidło znów dokłada kolejną bramkę, w lewym sektorze pola karnego zawodnik Kadzidła łatwo ograł naszych obrońców i wyłożywszy piłkę do kolegi pakuje piłkę do naszej siatki, a bramkarz Sypniewa nie miał nic do powiedzenia i mamy (2:0). Nie dowierzamy co się dzieje i w końcu zaczynamy grać śmielej i pewniej co dało owoc w 32'  gdzie Adrian Beczak świetnie podaje prostopadle do Artura Rawy, a ten po raz pierwszy pokonuje bramkarza rywali (2:1) i tak kończymy pierwszą połowę z bramką kontaktową !.
W drugiej połowie wychodzimy i od początku spotkania dominujemy, Kadzidło cofnęło się do obrony wyniku i świetnie im to wychodziło, aż do 89' gdzie po wrzucie rożnym przez Pawła Kruka, który wszedł za ( Marcina Gutowskiego ), zrobiło się zamieszanie w polu karnym rywali, najpierw uderzał Rawa potem Turek i na koniec Daniel Dworecki pokazuje piłce drogę do bramki i remisujemy (2:2).  Kolejne świetne zmiany ze strony Pawła Kruka, Daniela Dworeckiego, Patryka Sypniewskiego oraz Przemysława Marcińczyka.
To był bardzo ciekawy jak i emocjonujący mecz z niecierpliwością czekamy na kolejny mecz przeciwko Kurpikowi Kadzidło ale już na naszym obiekcie. Obydwie drużyny nadal zostają nie pokonane w tym sezonie !.

Kurpik Kadzidło 2:2 Orzeł Sypniewo 

Bramki: Artur Rawa, Daniel Dworecki
Asysty: Adrian Beczak

Aaa już w najbliższą środę zmierzymy się w Pucharze Polski ze Żbikiem Nasielsk ! Serdecznie zapraszamy na ul. Bronisłąwskiego 6

• Komentarzy [2]
• czytano: [328]
• DO