- autor: MateuszT, 2018-09-18 08:40
-
Przegrywamy w Rzekuniu
Rzekunianka Rzekuń 1:0 GUKS Orzeł Sypniewo
Skład: Glinka, Grodzki, Sztąberski, Ziemek, P. Żebrowski, Marcińczyk (Pieniek 40'), Zalewski, Turek, K. Żebrowski, Stepnowski (A. Kurowski 75'), Rekosz na ławce znajdował się również P. Kurowski oraz Budny
Co do spotkania najsłabsze w naszym wykonaniu w obecnym sezonie. W pierwsze połowie swoje szanse mieli Stepnowski po dośrodkowaniu Marcińczyka, Zalewski po przejęciu piłki na 16 metrze, Pieniek po prostopadłej piłce od Turka czy strzał z dystansu Turka, gdzie piłka jednak delikatnie za późno opadła i zatrzymała się na siatce bramki gospodarzy. Gospodarze natomiast nie zagrozili w żaden poważny sposób poza dośrodkowaniami z rzutów rożnych i wolnych.
W drugiej połowie to my lepiej weszliśmy w mecz rozgrywaliśmy dłużej piłką jednak nie przynosiło to zawierzonego efektu w postaci bramki. Rzekuń również próbował swoich szans. Pod koniec spotkania około 85 minuty przypadkową bramkę zdobyli gospodarze. Napastnik ograł naszego obrońcę w bocznej strefie i dośrodkował, następnie jeden z jego kolegów w jakiś przypadkowy sposób strzelił bramkę, która dała 3 punkty. W dalszej części spotkania Orzeł próbował sforsować defensywę Rzekunianki, ale ostatecznie ta sztuka się nie udała. Gospodarze mieli jeszcze jedną dobrą sytuację po kontrze, ale świetną interwencję zaliczył Glinka.
W ostatnich minutach urazu doznał również Turek. Dobiegając jako pierwszy do piłki został znokautowany przez jednego z obrońców Rzekunia uderzeniem z półobrotu prosto w bok okolice biodra i skosu mięśnia brzucha. Mam nadzieję, że będę gotowy do gry w kolejnym spotkaniu.
Nie pierwsze tak wyglądające spotkanie z Rzekuniem. Bronią się i skrzętnie nas punktują. Wypisz wymaluj takie samo spotkanie z wiosny tego roku. Z kim jak z kim ale z takimi rywalami jak Rzekuń musimy panowie punktować choćby nawet na wyjazdach.
