Orzeł Sypniewo - strona oficjalna

Strona klubowa

Zegar

Logowanie

Ankiety

Kto zagra najwięcej kluczowych podań w sezonie ?


Ile czystych kont zachowa Paweł Glinka w nadchodzącej rundzie ?


Kto zostanie ostoją zespołu w linii defensywnej


Kto zostanie najlepszym strzelcem drużyny ?

Statystyki drużyny

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Aktualności

Odnosimy czwarte zwycięstwo z rzędu.!

  • autor: Karol97, 2019-11-03 21:02

Wygrywamy z Orzyc Chorzele w osłabionym składzie.

Do Chorzel jechaliśmy z nadzieją na podtrzymanie dobrej zwycięskiej passy. Niestety po ostatnim zwycięskim derbowym meczu przeciwko drużynie z Karniewa w meczu z Orzycem nie mogło wystąpić trzech naszych podstawowych zawodników, którzy musieli odbyć karę za uzbieraną ilość żółtych kartek. Kilku naszych zawodników nie mogło wystąpić w tym spotkaniu również z powodów osobistych. Dobrą wiadomością jest powrót do gry po kontuzji Marcina Gładka, który zaliczył pierwsze w tym sezonie minuty w meczu ligowym.

Spotkanie rozpoczęło się dla nas idealnie. Już w 3. minucie piłkę pod własnym polem karnym przejął Grodzki, zagrał do K. Żebrowskiego, który długim podaniem uruchomił Pieńka. Mikołaj dzięki swojej szybkości minął obrońców i znalazł się oko w oko z bramkarzem. Piłkę po jego strzale odbił golkiper gości ta jednak odbiła się jeszcze od obrońcy i mogliśmy się cieszyć z szybkiego prowadzenia. Mimo prowadzenia nasza taktyka na to spotkanie nie zmieniła się, dalej broniliśmy się całą drużyna i liczyliśmy na grę z kontry. W 12. minucie spotkania piłkę na skrzydle otrzymuje Prusaczyk schodzi do środka boiska i zagrywa piłkę do Pieńka, a Nasz niezawodny napastnik wykorzystuje dogodną sytuację i strzela drugą bramkę w meczu. Po podwyższeniu prowadzenia dalej staraliśmy się zachować pełną koncentrację. Zawodnicy z Chorzel zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak wiele z tego nie wynikało, bo bardzo dobrze była dysponowana nasza linia obrony. W 27 minucie spotkania kolejna akcja duetu K. Żebrowski-Pieniek. Nasz skrzydłowy zagrywa piłkę w pole karne, Mikołaj uderza z ostrego kąta, bramkarz gości nie popisał się przy interwencji i piłka ląduje w siatce, a Pieniek staję się naszym najlepszym strzelcem w obecnym sezonie(7goli) i zalicza pierwszego hat-tricka w oficjalnym spotkaniu w seniorskiej piłce. Pod koniec pierwszej części spotkania ponownie dwójkowa akcja tych zawodników, Pieniek wrzuca piłkę w pole karne, dogodną sytuację miał Kaczyński, niestety jego strzał odbił się od poprzeczki bramki. Mogliśmy już chyba "zabić" to spotkanie niestety to nam się nie udało. Tuż przed przerwą gospodarze przeprowadzają dobrą akcję, jeden z zawodników oddaje strzał z linii pola karnego, piłka leci w samo okienko bramki, jednak niebywałą interwencją popisuje się Glinka, zdołał jeszcze sparować piłkę na spojenie bramki, niestety ta szczęśliwie spada pod nogi jednego z zawodników Orzyca, który po zmniejsza straty swojej drużyny. Na przerwę schodzimy z wynikiem 3:1.

Widzieliśmy, że na drugą część spotkania wychodzimy z korzystnym wynikiem, jednak pamiętaliśmy o tym, że najwięcej bramek w tym sezonie straciliśmy w pierwszym kwadransie drugiej części gry. Gospodarze, tak jak się tego spodziewaliśmy, jeszcze odważniej ruszyli do ataków, jednak my cały czas skutecznie się broniliśmy. Po przerwie nie mieliśmy już tak dogodnych okazji do strzelenia bramki, jednak również zawodnicy z Chorzel nie potrafili znaleźć sposobu na strzelenie bramki. Wynik utrzymywał się aż do 88 minuty spotkania. O piłkę w środku boiska bardzo mocno walczył Beczak. Nasz kapitan z tego spotkania wygrał tą zaciętą walkę o piłkę, zawodnik gości zirytowany sytuacją odepchnął jeszcze Naszego zawodnika. Każdy z naszych zawodników był przekonany, że piłka należy się naszej drużynie, a zawodnik gospodarzy powinien zostać ukarany żółtą kartką. Sędzia ku wielkiemu zdziwieniu naszej drużyny pokazał, że przewinienie popełnił nasz zawodnik ... Piłkarze Orzyca wykorzystali tą sytuację i szybko wznowili grę i strzelili bramkę kontaktową. Pod koniec spotkania dobrą prostopadła piłkę zagrał Gładek, świetnie pozycje wywalczył sobie Kaczyński, niestety jego strzał zatrzymał bramkarz. W doliczonym czasie po bezsensownym zachowaniu zawodnik z Chorzel wylatuje z boiska otrzymując drugą żółtą kartkę, co praktycznie zakończyło jakiekolwiek nadzieję zawodnika z Orzyca na wywalczenie remisu w tym spotkaniu. 

Odnieśliśmy kolejne bardzo ważne zwycięstwo i liczymy, że za tydzień w ostatnim spotkaniu tej rundy(sobota 13:30) wygramy również z drużyną z Myszyńca. Do gry wrócą zawodnicy, którzy nie mogli wystąpić w konfrontacji z Orzycem i mamy nadzieję, że podtrzymamy tą świetną passę i udamy się na przerwę zimową w bardzo dobrych nastrojach i w dobrej sytuacji w tabeli ligowej.

Orzyc Chorzele 2-3(1-3) Orzeł Sypniewo

Bramki:

Pieniek 3'12'27'(as. 2x K.Żebrowski, Prusaczyk)

Glinka-Grodzki, Chełchowski, P.Żebrowski, Stepnowski-Prusaczyk,Goździewski(Gładek 78'), Beczak(c), K.Żebrowski-Pieniek(Cichowski 86'), Kaczyński.

 


  • Komentarzy [2]
  • czytano: [126]
 

autor: ~były 2019-11-04 11:46:47

avatar sędziowie w tym sezonie słabiej wywiązują się ze swoich obowiązków


autor: ~kamil 2019-11-07 21:58:47

avatar Po tym czwartym zwycięstwie z rzędu to już chyba to spokojne utrzymanie mamy na wyciągnięcie ręki.Naprawdę super seria i fajnie byłoby spuentować rundę zwycięstwem z Myszańcem.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Tabela ligowa

A-klasa » Ciechanów - Ostrołęka

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Wyniki

Mecze sparingowe

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 230, wczoraj: 270
ogółem: 2 203 509

statystyki szczegółowe